Moody szuka domu. Lubliniec na Śląsku. w Lubliniec

Moody trafił do nas 5.08.2019 roku. Widać, w jakim był stanie. Bardzo długo walczyłyśmy o jego oczy. Ich sytuację poprawiła operacja korygująca powieki. Niestety zaćma na słabszym oczku okazała się nieoperacyjna, więc Moody widzi na nie tylko szczątkowo, ale radzi sobie świetnie.
Przez te 3 lata zmienił się bardzo. Jest nie tylko w lepszej kondycji, ale stał się w końcu kotem, który mógłby pójść do swojego własnego domu. Przestał być niedotykalskim, dominującym kocurem, a zaczął przywiązywać się do nas, zżywać z nami, miziać się i głaskać. Nadal chyba jest tak, że najbardziej lubi towarzystwo swoje i człowieka, dogaduje się z psami.
Myślimy, że może nadszedł czas, by znów spróbować przypomnieć o Nim. Może jest taki Ktoś, kto go wypatrzy, zacznie ciepło myśleć i pokocha tak mocno, że da dom.
Może...